Drugi dzień z rzędu "powalający dystans"... Brak czasu + brak ochraniaczy na buty przy takiej temperaturze. Mimo wszystko cieszę się, że udało mi się wyrwać chociaż na chwilę :)
Co prawda dystansem nie ma się co chwalić ale nie mogłem się powstrzymać przed przetestowaniem nowego nabytku (Marzocchi Gran Fondo 3). Dodatkowo zajechany już napęd nie daje zbytniej przyjemności z jazdy. Amortyzator wstępny test przeszedł jak najbardziej pomyślnie - zdecydowanie czulszy i szybszy od poprzednika. Czekam tylko na lepszą pogodą (i nową korbę...) żeby wypróbować sprzęt na jakiejś bardziej wymagającej trasie.